- Imię jakie najczęściej nadawali swoim dzieciom moi przodkowie to:
- Marianna- 282 kobiet o takim imieniu,
- Katarzyna- 160 kobiet o takim imieniu,
- Jan- 156 mężczyzn o takim imieniu,
- Józef- 107 mężczyzn o takim imieniu,
- Franciszka- 89 kobiet o takim imieniu,
- Stanisław- 85 mężczyzn o takim imieniu,
- Antoni- 84 mężczyzn o takim imieniu,
- Wojciech- 78 mężczyzn o takim imieniu,
- Agnieszka- 77 kobiet o takim imieniu,
- Zofia- 69 kobiet o takim imieniu.
- Przodkowie, których udało mi się odnaleźć w dokumentach posiadali nazwisko:
- Grygiel- 152 osoby,
- Saran- 118 osób,
- Grzegorczyk- 103 osób,
- Piekarczyk- 82 osoby,
- Wójcik- 81 osób,
- Kasperek- 76 osób,
- Marcinek- 66 osoby,
- Bartosik- 64 osoby,
- Kowalik- 53 osoby,
- Stachura- 52 osoby.
- Przodkowie, których udało mi się odnaleźć w dokumentach (i określić ich miejsce urodzenia) urodzili się w:
- Niemcach k. Lublina- 366 osób,
- Witoszynie k. Kazimierza Dolnego- 70 osób,
- Rąblowie k. Kazimierza Dolnego- 68 osoby,
- Karmanowicach k. Kazimierza Dolnego- 66 osób,
- Rzeczycy k. Kazimierza Dolnego- 66 osób,
- Woli Niemieckiej k. Lublina- 62 osoby,
- Wierzchoniowie k. Kazimierza Dolnego- 60 osób.
- Najstarszym znanym przodkiem jest Andrzej Pastuszka, który urodził się w 1674 roku w miejscowości Rąblów.
Jego rodzicami byli Agnieszka Pastuszka i Jan Pastuszka. - W dokumentach przodków nazwisko Szatan zmieniało się i można je odszukać jako Setry, Satra lub w końcu Satyr, Satrin, Satryń i Satryn. Przyczynił się do tego prawdopodobnie Sebastian Szatan (urodzony 1786r., zmarł 11.08.1850r.), który po przeprowadzce z Czystej Dębiny do Pliszczyna ze swoją świeżo poślubioną drugą żoną Teresą Kwapisz (urodzona 27.09.1809r. w Gorzkowie Wsi, zmarła 8.01.1862r. w Łysakowie) zaczął używać nazwiska Setry. Po śmierci na Parafii jego nazwisko podano jako Satryn.
- Przodkowie mieli dużo dzieci, niemniej w związku z biedą, brakiem dostępu do służby medycznej, do leków i trudnymi warunkami życia wiele z nich nie dożywało dorosłości.
Nasi przodkowie żyli krócej, ale też i pobierali się młodziej. Kilkadziesiąt panien młodych wychodziło za mąż w wieku poniżej 18 roku życia, z czego kilka w wieku poniżej 16 lat.
Przykładem może być Klara Urbaś (urodzona 5.08.1787r. w Woli Niemieckiej, zmarła 25.10.1844r. w Woli Niemieckiej), która podczas ślubu z Kazimierzem Piekarczykiem (urodzony 1.03.1784r. w Woli Niemieckiej, zmarł 2.02.1832r. w Woli Niemieckiej) miała 15 lat i 3 miesiące. Sebastian Bartosik (urodzony 21.01.1763r. w Niemcach) miał trzy żony. Pierwszą z nich była Magdalena z domu Piekarczyk, drugą Marianna z domu Baszczyk, a trzecią wdowa po Kazimierzu Baszczyku Marianna z domu Caban. Marianna Bartosik z domu Baszczyk i Kazimierz Baszczyk to rodzeństwo.
- Jan Goliszek (urodzony 1882r. w Rąblowie) miał dwie żony, siostry Mariannę i Anielę z domu Tuźnik. Ślub z pierwszą z nich Marianną wziął 13 lutego 1906 roku w Wąwolnicy, a z drugą Anielą po śmierci Marianny w 1926 roku. Aniela podczas ślubu siostry miała 6 lat.
- Piotr Grygiel (urodzony 23.06.1831r. w Niemcach, zmarł 13.11.1853r. w Niemcach) ożenił się z Marianną z domu Kasperek.
Siostra Piotra Marianna wyszła za mąż za Stanisława Kasperka, którego córka z drugiego małżeństwa (z Katarzyną z domu Oleszek) Zofia wyszła za mąż za Jana Grygiel, który był bratankiem Piotra Grygiel. - W 1810 roku w kościele św. Mikołaja w Lublinie na Czwartku odbyły się dwa śluby (zapisane w aktach „liber 1810 k. 122”). W pierwszym z nich młodą parą byli Barbara z domu Jurek i Jan Wójcik (zmarł 15.09.1831r. w Trześniowie) . W drugim młodą parą byli Marianna z domu Araźna i Jan Wójcik (urodzony 1787r.). W tym samym kościele 22 lata później 25 listopada 1832 roku odbył się ślub Marianny Wójcik – szesnastoletniej córki pierwszej pary i Wojciecha Wójcika – syna drugiej pary. Marianna i Wojciech mieli dziewięciu synów.
- Józefa Satryn z domu Wójcik (urodzona 22.02.1884r. w Hajdowie, zmarła 7.12.1947r.) miała dwóch mężów. Pierwszym z nich był Szymon Wójcik. Małżeństwo miało piątkę dzieci (dwie dziewczynki i trójkę chłopców), z których tylko dwójka przeżyła ponad rok- Józef Wójcik zmarł w wieku 3 lat, a Paulina Janina w wieku 24 lat. Dziadek Szymona Wójcika- Walenty Wójcik to brat Marianny, babki Józefy. Obydwoje byli dziećmi Jana Wójcika i Barbary Wójcik z domu Jurek.
- Konstanty Grzegorczyk (urodzony 14.08.1893r. w Wierzchoniowie, zmarł 18.07.1858r. w Palmer, MA, USA), około roku 1913 wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Wspólnie z żoną Justyną (Justina, Ustyna, Krystyna) Lemańską osiedli w mieście Palmer w stanie Massachusetts, w hrabstwie Hampden. Mieli piątkę dzieci: Waltera, Franka, Lorrayne, Josepha Francisa, Tessie Edna. Na emigracji, w związku z trudnościami przy wymowie ich nazwiska używali nazwiska Gregorick, a w drugiej połowie lat 40-tych XX wieku nazwiska Ganick. W latach 80-tych XX wieku do Polski w odwiedziny do rodziny swojego teścia przyjechała żona Josepha Francisa- Doris Mary Ganick z domu Clark.
- Wśród przodków były także trojaczki.
Franciszka, Marianna i Józef urodzili się w 1768 roku w Czystej Dębinie (chrzest: 17 marca 1768 roku Czysta Dębina). Rodzicami ich byli Marianna Brych z domu Telban i Wojciech Brych.
